Nie będzie potoku słów, bo łatwiej wylewać złe emocje niżeli te dobre. A właśnie owe pozytywne towarzyszą mi już od dłuższego czasu i sprawiają, że każdy dzień zaczynam uśmiechem. Nie, to nie one są sprawcą. Jest nim ktoś, kto kilkoma słowami pchnął we mnie na nowo życie i otworzył oczy na to, jak los ostatnio mi sprzyja. Mam szczęście, wielkie szczęście.
Uwielbiam Cię uwielbiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz